GIMNAZJUM IM. ŚW. URSZULI LEDÓCHOWSKIEJ W CZARNYM BORZE |
Święta Urszula Ledóchowska 1865-1939 |
|
Być dobrym to znaczy żyć dla szczęścia innych... Św. Urszula Ledóchowska |
||
|
||
Wydarzenia Z
okazji świąt Bożego Narodzenia w Wilnie była czynna
wystawa szopek krakowskich. Uczniowie ze Szkoły Średniej im. św.
Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze nie są obojętni wszystkiemu
co nowe, dlatego nie zważając na ferie zimowe, odwiedzili tą
wystawę. Wraz ze swoimi opiekunkami p. T.Filistowicz, p. St.Wołodkowicz
i p. M.Macinkiewicz w okresie świąt postanowili wyruszyć do
Starego Miasta. Pogoda
tego dnia była prawdziwie zimowa, dlatego postanowiliśmy nie
ograniczać się tylko jedną wystawą. Po drodze na Starówkę
zatrzymaliśmy się przy pomniku bohatera Mieczysława Dordzika,
który w czasie powodzi w 1931 roku uratował dziecko, oddając swe
życie. Następnie,
mijając pomnik Adama Mickiewicza, zatrzymaliśmy się na chwilę,
aby przypomnieć kilka strof z eposu „Pan Tadeusz”, przeszliśmy
obok byłego jego mieszkania (obecnie muzeum). W
kościele bernardyńskim podziwialiśmy szopkę z żywym
osiołkiem i czterorogim baranem, również mieliśmy okazję
wejść do pomieszczeń byłego klasztoru Bernardynów i na
strychu kościoła podziwiać sklepienia i panoramę Starówki. W
świątyni św. Michała obejrzeliśmy wystawę rzeczy
sakralnych, która była znaleziona w Katedrze. W Katedrze zwiedziliśmy
kaplicę królewską, kaplicę św. Kazimierza, pomodliliśmy
się przy Najświętszym Sakramencie i obrazie Marii wśród
świętych. Zwiedzając
wystawę rzeczy sakralnych, w pomieszczeniach poklasztornych Bernardynek,
mieliśmy okazję podziwiać średniowieczne podłogi i
pomieszczenia podziemne, ale gdy weszliśmy do podziemi Katedry i
zobaczyliśmy groby królewskie, fundamenty kilku katedr, które stały
na tym miejscu, wielu z nas było mile zdziwona tak bogatą przeszłością
naszego grodu. Po
wyjściu z podziemi obejrzeliśmy szopki w Katedrze i na podwórku.
Zrobiliśmy zdjęcia przy choince. Byliśmy
trochę zmęczeni, ale w drodze powrotnej robiliśmy plany na następne
wyjazdy. Stanisława
Wołodkowicz Zdjęcia S.Wołodkowicz
Piękna,
śnieżna, mroźna – prawdziwa zima 2010 roku cieszy nas
wszystkich. Cała ta wspaniałość jest jeszcze milsza, gdy
się myśli o najpiękniejszym święcie roku – Bożym
Narodzeniu. Uczniowie
i nauczyciele naszej szkoły co roku witają go przedstawieniem jasełkowym,
które chociaż opowiada o tym samym wydarzeniu, jest zawsze
niepowtarzalne. Przedstawienia odbywają się też w każdej
filii i cieszą oko i ucho wielu zaproszonych gości, dyrektora,
rodziców i samych uczniów. W
szkole w Czarnym Borze przedstawienie „Bóg się rodzi w naszych sercach”,
które przyszykowały nauczycielki: Maria Macinkiewicz – scenariusz,
Mirena Kasperowicz – opracowanie muzyczne, piękny śpiew kolęd
chóru anielskiego, gdzie wspólnie śpiewali uczniowie z klas początkowych
i starszych, Lilia Olenkowicz, odbyło się w Ośrodku Kultury, które
oglądała społeczność miasteczka, starosta gminy
Czarny Bór Tadeusz Aszkielaniec, ksiądz proboszcz kościoła w
Porudominie Mirosław Balcewicz, dyrektor Mieczysław Jasiulewicz,
dyrektor Centrum Usług Socjalnych gminy Czarny Bór Renata Adamowicz z
grupą osób niepełnosprawnych i seniorów. Wszyscy goście
hojnie obdarowali uczestników przedstawienia. Tradycyjnie
brzemienna Maryja z Józefem szukali miejsca zamieszkania, Dzieciątko
urodziło się na sianku, które odwiedzili pasterze i królowie, ale
nawrócenie grupy diabłow, którzy byli zdziwieni złem dziejącym
się na naszej Ziemi (demonstracja multimedie), podkreśla ważność
święta, które przemienia serce każdego. W
filii Wołczuny teatr uczniów wszystkich klas naszej szkoły
zademonstrował spektakl pod nazwą „Podnieś rękę Boże
Dziecię”, który tego roku przyszykowała nauczycielka Irena
Sinkiewicz, piękny śpiew kolęd – Mirena Kasperowicz, tańce
bałwanków, pasterzy z aniołkami – Neli Muchłajewa.
Przedstawienie oglądali hucznie zebrani rodzice, dyrektor szkoły
Mieczysław Jasiulewicz, ksiądz proboszcz parafii Porudomino –
Mirosław Balcewicz, przedsiębiorca z Wołczun p. Kazimierz
Wojsznis, dyrektor Centrum Usług Socjalnych gminy Czarny Bór – Renata
Adamowicz, z grupą niepełnosprawnych i seniorów, którzy należą
do centrum. Goście też hojnie obdarowali uczniów prezentami
noworocznymi. Do
nowo narodzonego Dzieciątka Jezus przyszli nie tylko pasterze i królowie,
(a oni też byli), ale i grupa bałwanków, która zechciała
przywitać Małego, wiosenne kwiatki ze swą królową Wiosną,
jak również małe dziatki, a wszystkich witały aniołki,
Maryja i Józef. Nauczycielka
Wanda Malkowska, która pracuje w filii Porudomino, każdego roku też
cieszy rodziców bożonarodzeniowym przedstawieniem, chociaż pracuje
w łączonym komplecie i ma mało uczniów. W tym roku jej scenkę
„Marysia w niebie”, opowiadającą o sierotce, która dużo
wycierpiała na ziemi, po śmierci okazała się w niebie,
spotkały ją aniołki i po jakimś czasie też ona staje
się aniołem, oglądali ci sami goście i też hojnie
obdarowali dzieci za piękne przedstawienie. W tej scence były też
kolędy przyszykowane przez p. Mirenę i tańce przyszykowane
przez p. Neli. Odbyły
się wspaniałe tradycyjne przedstawienia, społeczne łamania
się opłatkiem. Czeka nas święto rodzinne. Życzę
wszystkim cichych, spokojnych, radosnych świąt i następnych
tradycyjnych i nie zawsze przedstawień o Małym Dzieciątku. Stanisława
Wołodkowicz Zdjęcia S.Wołodkowicz i K.Gajdulew
PRZYBLIŻANIE
HISTORII OD NAJMŁODSZYCH LAT W
programach klas początkowych są wspomnienia o różnych
wzmiankach historii Litwy i Polski, w tym o Bitwie pod Grunwaldem. Z racji
obchodów 600-lecia tej bitwy w tym roku mieliśmy dużo imprez
związanych z tą datą. Uczniowie 3a i 3b klas ze szkoły
średniej im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze z
wychowawczyniami Marią Macinkiewicz i Stanisławą Wołodkowicz
też nie są na to obojętni. W
ostatnim dniu pięknej jesiennej pogody wybraliśmy się do
stolicy, aby zwiedzić miejsca historyczne. Wycieczkę rozpoczęliśmy
od pomnika jedynego króla Litwy- Mendoga, gdzie też dowiedzieliśmy
się o nowym moście przez Wilię, który też nazwany
imieniem króla Mendoga. Podziwialiśmy widok na wzgórze Zamkowe z
wieżą Giedymina i ruinami zamku, który budował książę
Giedymin jako zamek obronny. Wstąpiliśmy
do Litewskiego Muzeum Narodowego, aby obejrzeć makietę Bitwy pod
Grunwaldem. Liczyliśmy chorągwie, pod jakimi walczyli wojska
polsko-litewskie i też szukaliśmy chorągwi krzyżackich.
Widzieliśmy gdzie walczył Witold Wielki i skąd kierował
król Jagiełło. Przy okazji obejrzeliśmy inne ekspozycje
muzealne, które na pewno zostaną w pamięci. Idąc
do pomnika założyciela obecnej stolicy Wilna, przeszliśmy
obok katedry, gdzie dowiedzieliśmy się, że pierwszy kościół
na tym miejscu wybudował już Mendog, gdy przyjął
chrzest. Podziwialiśmy figury świętych na dachu katedry, o
których pani dużo opowiadała. Przy pomniku Giedymina
przypomnieliśmy o jego proroczym śnie, zobaczyliśmy piękny
powstający pałac na miejscu byłego dolnego zamku i
zobaczyliśmy trzy krzyże, które stoją na miejscu jeszcze
jednego zamku księcia Giedymina. Dostrzegliśmy wielkość
placu Katedralnego, który przebiegliśmy w oka mgnieniu, aby się
zegrzeć i na czas zdążyć, ponieważ celem naszej
wycieczki były miejsca związane z Grunwaldem. Podążając
do muzeum w Pałacu Radziwiłłów, gdzie jest eksponowany
ogromnych wymiarów obraz Bitwy pod Grunwaldem, przeszliśmy obok
zabudowań Uniwersytetu i gmachu Prezydentury. W muzeum oglądaliśmy
różne chorągwie, portrety Witolda i Jagiełło, płytę
nagrobną, popiersia władców, ale najbardziej zaciekawił
nas film, który odzwierciedlał momenty bitwy. Na obrazie też
widzieliśmy bitwę, zabicie jednego z Krzyżaków, jeńców
krzyżackich i ubrania, w które byłi ubrani żołnierze. Nie
mogliśmy nie odwiedzić wystawy zdjęć miasta Kraków,
która obecnie jest otwarta w pomieszczeniu biblioteki Instytutu Polskiego
w Wilnie. Miłym
zaskoczeniem dla uczniów były mikołajkowe prezenty w postaci
pudełek cukierek z wizerunkiem Mikołaja i kolorowych ołówków,
przyszykowane dla nas przez miłe i sympatyczne panie: dyrektor
Instytutu Polskiego Małgorzatę Kasner, sekretarza i bibliotekarkę
p. Gienię, która nam pokazała pomieszczenia gdzie działa
Instytut. Serdecznie dziękujemy Pani dyrektor za przyjęcie i
prezenty. Wycieczka
była wspaniała. Dużo dowiedzieliśmy się, a tym
przyjemniejsza, bo pogoda nam dopisała. Organizator,
nauczycielka Stanisława Wołodkowicz Zdjęcia
autorka W
klasach początkowych odbył się konkurs wierszy pt. „Ulubione
wiersze”. Uczniowie klas I-IV recytowali wiersze J. Brzechwy, W.
Chotomskiej, J. Tuwima i innych autorów. Każde dziecko starało
się jak najlepiej zaprezentować, ale komisja była sroga, w
której skład wchodzili literaci szkoły. Komisja miała
trudne zadanie, wybrać jednego najlepszego na rejonowy konkurs. Wśród
uczniów filii Wołczuny zwycięzcami zostali: I miejsce: Alfred
Stefanowicz 1b Mirosław
Filistowicz 3b II miejsce: Aneta
Baczul 2b Tomasz
Żotkiewicz 3b Ernest
Wojniłko 4b III miejsce: Monika
Mucha 1b Daniel
Chimiak 4b W
Czarnym Borze komisja wyłoniła zwycięzców każdej
klasy. I miejsce: Wiktoria
Bojarowicz 1a Magdalena
Wojnicz 2a Daniel
Adamowicz 3a II miejsce: Milda
Andriuszczenko 1a Gabrieła
Żdanawicziutie 2a Elżbieta
Lubartowicz 3a III miejsce: Modestas
Siemionowas 1a Daniel
Gajdulewicz 1a Albert
Stanczionok 2a Daniel
Szaranda 3a Na
rejonowym konkursie naszą szkołę będzie reprezentował
uczeń 1b klasy Alfred Stefanowicz, którego przyszykowała
nauczycielka Iwona Romanowska. Życzymy powodzenia i być wśród
laureatów. Stanisława
Wołodkowicz
WYCHOWANIE
PATRIOTYZMU OD NAJMŁODSZYCH LAT NIEPODLEGŁOŚĆ
POLSKI W KLASACH POCZĄTKOWYCH Uczniowie
klas początkowych szkoły średniej im. św. Urszuli Ledóchowskiej
w zabawie poznawczo - patriotycznej zapoznają się z ważnymi
świętami Państwa Polskiego. Takim właśnie świętem
jest Niepodległość Polski. 11
listopada uczniowie klas I-IV z Czarnego Boru, Wołczun i Porudomina
wylosowali nazwę grupy, do której mieli należeć. Były
to przyszykowane przez nauczycielkę Marię Macinkiewicz nazwy:
Mazurki, Ułani, Legiony i in., Następnie dzieci musiały
znaleźć odpowiednią panią, każda bowiem też
wylosowała strofę piosenki patriotycznej albo żołnierskiej,
np. „Jeszcze jeden mazur…”, „Ułani, ułani…”, „Jeszcze
Polska nie zginęła”, „Legiony…”, którą trzeba było
zanucić. W śpiewaniu pieśni patriotycznych prym wiodła
pani Wanda Malkowska, którą podchwytywały dzieci. W
grupach uczniowie otrzymali do rozwiązania zadania matematyczne, po
których obliczeniu otrzymali liczby bliskie tej dacie, np. 11, 123, 1918
i in. Po rozwiązaniu krzyżówek otrzymali wyrazy: niewola, wolność,
niepodległość i in. W trakcie dyskusji wyjaśnili
dlaczego właśnie takie liczby i takie wyrazy są ważne
w Dniu Niepodległości Polski. Wszyscy
z zaciekawieniem obejrzeli filmy, przyszykowane przez panią Stanisławę
Wołodkowicz, o powstawaniu legionów, ułanach, Piłsudskim,
o grobach żołnierskich na wileńskim cmentarzu Rossa. Końcowym
akcentem lekcji patriotyzmu był wyjazd na uroczystości Dnia
Niepodległości na Rossę. Większość uczniów
przyniosła znicze, które zapaliliśmy u stóp płyty, gdzie
spoczywa serce Marszałka. W wielkim skupieniu uczniowie wysłuchali
modlitwy, byli pod wrażeniem złożenia tylu wieńców,
tylu obecnych tu ludzi. I każdy w opowiadaniu wrażeń
wspomniał akcję harcerzy, którzy wnieśli 123 metrową
flagę Polski. Zostanie to na długo w pamięci każdego
dziecka, jeszcze bardziej dlatego, że wśród harcerzy niektórzy
spotkali swych braci i siostry, bo w tej akcji brali udział również
harcerze i harcerki z naszej szkoły. Dzięki paniom, które starają się zachęcić do poznania historii Litwy i Polski uczniowie mają możliwość rozwijać się i kształcić się, poznawać świat i historię. Stanisława Wołodkowicz nauczycielka nauczania początkowego Zdjęcia
Stanisława Wołodkowicz Nowy
rok szkolny, ale te same imprezy. Imprezy tradycyjne w naszej szkole. Chociaż
te same nazwy, lecz twarze nowe. A znowu, jak i każdego roku, w październiku
– chrzest pierwszaków сzyli tradycyjne ślubowanie szkole im.
św. Urszuli Ledóchowskiej. Uczniowie
głośnym chórem wtórowały za Panią tekst ślubowania,
a dyrektor Mieczysław Jasiulewicz, wielkim ołówkiem, każdego
pasował na ucznia i wręczył pierścionki, jako znak zaślubin.
Każdy uczeń z poważną miną podawał rękę
dyrektorowi, dziękując za wprowadzenie w szeregi prawdziwych
uczniów szkoły im. św. Urszuli Ledóchowskiej. Ksiądz
Mirosław Balcewicz pobłogosławił pierwszaków, życząc
dobrego startu w przyszłość i także wręczył
upominki w tym pamiętnym dniu. Tradycyjnie
uczniowie innych klas przyszykowały wiersze i piosenki na
powinszowanie swych kolegów i ich Pani, jak również nie zapomnieli
o drobnych prezentach. Stanisława Wołodkowicz Zdjęcia
Stanisława Wołodkowicz
Niezwykle
uroczyście tego roku w naszej szkole był świątkowany
kolejny dzień pracy, a był to wtorek 5 października. Lecz każde
dziecko już w grupie przygotowawczej wie, że to jest Dzień
Nauczyciela. Dlatego od samego rana korytarze szkolne wypełniły
dzieci z wiązankami kwiatów. Każdy uczeń życzył
swojej pani zdrowia i innych miłych niespodzianek. Po
przekroczeniu progu auli szkolnej, mieliśmy wiele niespodzianek w jednym
dniu. Wesoło, przytulnie i ciepło, chociaż jesiennie była
udekorowana sala. Gospodarze święta uczniowie i rodzice 12 klasy, na
czele z wychowawczynią Mireną Kasperowicz mile z uśmiechem
witali wszystkich i odprowadzali do miejsca. Po słowach powitania każdy
obecny na sali nauczyciel otrzymał piękną w kolorach jesieni różę.
Kolejną
niespodzianką był niecodzienny koncert, w którym wystąpił
zespół pieśni autorskiej „Wybor”, gdzie pieśni na swoje słowa
i do przez siebie ułożonej muzyki wykonali pod dzwięki gitary
soliści – Wiktor, Oleg i Galina. Po
miłym relaksie nauczyciele zapomnieli o trudnej codziennej pracy i odprężyli
się pod liryczne melodie. Następną
niespodzianką tego świątecznego dnia były drobne, ale
przyjemne prezenty od administracji i loteria, w której sześć szczęśliwych
nauczycielek wylosowało piękne książki „Perły
architektury w Polsce”. W
imieniu wszystkich nauczycieli dziękuję uczniom i wychowawczyni za
wiele przyjemnych niespodzianek. Stanisława
Wołodkowicz Zdjęcia Stanisława Wołodkowicz Dożynki
w Czarnym Borze Każdego
roku nasza szkoła bierze udział w mini dożynkach
organizowanych przez Centrum Kultury starostwa Czarny Bór. Tego roku
szczególnie atrakcyjnie i bogato przedstawiła się nasza szkoła.
Stoły się łamały od różnorodnych wyrobów uczniów
wszystkich klas, które pomysłowo ustawiła nauczycielka
technologii p. Renata Wojciechowska, która również zachęciła
dzieci do udziału w tej wystawie. Dyrektor szkoły p. Mieczysław
Jasiulewicz szczegółowo oglądał i zachwycał się
pracami wraz z uczniami i starostą p. Tadeuszem Aszkielańcem. Burzą
oklasków przywitano montaż śpiewaczo – taneczny przyszykowany
przez nauczycielki sztuki p. Mirenę Kasperowicz i Nelę Muchlajewą.
Uczniowie i nauczycielki naszej szkoły zawsze poważnie szykują
wszystkie imprezy, dlatego zawsze cieszą oko i ucho każdego
widza. Życzę wszystkim dalszych pomyślnych imprez i
satysfakcji. Stanisława
Wołodkowicz Polacy nas odwiedzają (22.09.2010) Naszą
szkołę odwiedziła grupa dyrektorów i wicedyrektorów z
miasta Łodzi, którzy zwiedzali miasto Wilno, które od 2009 r. jest
miastem europejskiej kultury, a polskie miasto Łódź dąży
aby otrzymać to miano w 2011 r. Przedstawiciele m. Łodzi
przybyli na czele z p. Marią Piotrowicz – prezes Wspólnoty
Polskiej i członkiem zarządu Wspólnoty p. Grażyną Gołębiowską,
która kilka lat z rzędu prowadzi półkolonie letnie w naszej
szkole. Goście
zwiedzili szkolny muzeum, zapoznali się z szkołą,
poobcowali z uczniami i spotkali się z nauczycielami na wieczorku
integracyjnym. Stanisława
Wołodkowicz Zdjęcia
K. Gajdulewicz Uczniowie klas początkowych naszej szkoły mają w ciągu roku dziesięć dni, kiedy nie mają lekcji, a dzieci poznają świat przez nietradycyjne zajęcia. We wrześniu nauczycielki od nauczania początkowego zawiozły uczniów do pierwszej stolicy Litwy – Kiernowa. Po drodze zwiedziliśmy kościoły w Suderwie i Duksztach, gdzie mieliśmy spotkania z proboszczami tych kościołów dzięki ks. Mirosławowi, który też jest nauczycielem w naszej szkole. O
wrażeniach tego dnia opowiadają sami uczniowie. Byliśmy
na wycieczce krajoznawczej. Odwiedziliśmy Suderwę, Dukszty i
Kiernawę. Byliśmy w kościele pod wezwaniem Trójcy Świętej
w Suderwie. Ksiądz Stanisław opowiedział o historii kościoła.
W
kościele pw. Św. Anny w Duksztach uczestniczyliśmy we Mszy
Świętej, którą celebrował ks. Mirosław, który
jeździł razem z nami. W tym kościele przywitał nas ksiądz
Henryk, który wprowadził lekcje religii w naszej szkole. Po
drodze zatrzymaliśmy się w parku dębowym. Tam zjedliśmy
posiłek, biegaliśmy dróżką zdrowia, bawiliśmy się,
nawet zobaczyliśmy węża. Praca
zbiorowa ucz. 3a klasy Byliśmy
na wycieczce w kilku kościołach. Jeden kościół był
okrągły i piękny, a drugi był jak większość,
ale też bardzo piękny. W tym kościele mieliśmy Mszę
Świętą. Zajechaliśmy też do parku, tam były
huśtawki, była tam też dróżka, my po niej biegaliśmy,
tam też było bardzo ciekawie. Gdy
biegaliśmy po wzgóżach, mnie było strasznie na ich
wierzchołkach. Jadąc
z powrotem śpiewaliśmy różne piosenki. Wycieczka była
wspaniała, chciałabym jeszcze więcej wycieczek. Iwona
Winckiewicz, 3b kl. Jeździliśmy
na wycieczkę, byliśmy w Suderwie. Widzieliśmy piękny
kościół. Potem byliśmy jeszcze w dwóch kościołach.
Nasz ks. Mirosław odprawił Mszę. Chodziliśmy po wzgóżach,
było ich pięć, widzieliśmy za nimi rzekę. Na
powrotnej drodze dużo śpiewaliśmy. Mirosław
Filistowicz, 3b kl. Gdy
pani powiedziała, że pojedziemy na wycieczkę, bardzo
ucieszyłem się, bo lubię gdzieś wyjechać. Była
piękna i słoneczna pogoda, do szkoły wszyscy przyszliśmy.
Był zamówiony duży autobus, bo także jechali uczniowie z
Czarnego Boru. Razem z nami jeździł ksiądz. Zwiedzaliśmy
kościoły, biegaliśmy po górach i wymyślaliśmy
sobie marzenia. W drodze powrotnej śpiewaliśmy. Ta wycieczka
bardzo mi się spodobała. Tomek Żotkiewicz, 3b kl. Pierwszy
września w polskiej szkole w Czarnym Borze (01.09.2010) Uroczystość
rozpoczęła się Mszą Świętą celebrowaną
przez ks. proboszcza parafii wojdackiej Józefa Narkuna, który w pouczającym
kazaniu wspomniał patronkę naszej szkoły św. Urszulę
Ledóchowską, która stale czuwa nad nami. Uczniowie, pod
przewodnictwem nauczycielki muzyki Mireny Kasperowicz, upiększyli Mszę
śpiewem, a pani od religii L. Olenkowicz i dwunastoklasiści
ofiarowali dary. Po uroczystej Mszy Świętej ksiądz poświęcił
plecaki ofiarowane przez rejonowy oddział ZPL i samorząd rejonu
wileńskiego dla pierwszoklasistów, których w tym roku mamy 15 i
dzieci z grupy przygotowawczej, których przyszło 9. Po
uroczystej mszy św. uczniowie, rodzice, nauczyciele, dyrekcja szkoły
i goście - p. Bożena Macinkiewicz, inspektor oświaty rejonu
wileńskiego p. I. Obolevičienė i prezes ZPL oddziału w
Czarnym Borze p. E. Czerniak zebrali się na podwórku szkolnym, błagalnie
poglądając na niebo czy z pochmurnego nieba nie spadnie deszcz,
ponieważ schować się nie mielibyśmy gdzie. Po odśpiewaniu hymnu państwowego i szkoły, pierwszacy w podzięce za piękne plecaki deklamowali wiersze i zaśpiewali piosenkę, że już są gotowi do nauki. Goście w swoich przemówieniach pozdrawiali wszystkich z rozpoczęciem nowego roku szkolnego szczególnie życząc pomyślności pierwszakom i dwunastoklasistom. Dyrektor szkoły p. Mieczysław Jasiulewicz dziękował ofiarodawcom, fundatorom i opiekunom szkoły, przeczytał listy od s. Aleksandry i byłego ucznia p. Żakowicza. Zespół taneczny pod kierownictwem p. N. Muchłajewej upiększył uroczystość Krakowiakiem. Głos pierwszego dzwonka zawołał wszystkich do klas, a goście mieli okazję zapoznać się ze szkołą. Stanisława Wołodkowicz Półkolonie
letnie w Czarnym Borze Kolejny
rok uczniowie naszej szkoły mieli odpoczynek pod opieką patronek
naszej szkoły sióstr urszulanek Anny i Barbary oraz p. Grażyny
ze Wspólnoty Polskiej miasta Łodzi. Obóz, który trwał od
pierwszego do piętnastego lipca, finansowany był przez Wspólnotę
Polską i częściowo przez samorząd rejonu wileńskiego,
serdecznie dziękujemy fundatorom. Kolejny raz program zajęć
ułożyła s. Anna i tego roku dzieci poznawały przygody
Kubusia Puchatka i jego przyjaciół. Oprócz zajęć
uczniowie oglądali ciekawe poznawczo – wychowawcze filmy, zwiedzili
muzeum bursztynu w Połądze, wykąpali się w morzu,
zapoznali się z zabytkami Druskienik i przejachali statkiem po
Niemnie. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy sponsorom i opiekunom
naszej szkoły. Zamki
nadniemeńskie na początek urlopu Przebrzmiały
ostatnie dzwonki, skończony maraton egzaminacyjny u maturzystów,
nauczyciele mogą korzystać z zasłużonych urlopów. Każdy
marzy o ciepłych morzach, o krajach egzotycznych, ale u większości,
w trudnych czasach ekonomicznych, pozostają to tylko marzenia. Nauczyciele
szkoły średniej im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym
Borze też marzą o dalekich podróżach, które czasami się
nawet spełniają. Aby nie żyć tylko marzeniami, jeszcze
w ciągu roku szkolnego padały propozycje coś samym
organizować. Różne były „zachętki”, ale czas i
pieniądz też dużo znaczy. Chociaż czas urlopów, ale
każdemu najważniejsza rodzina, dlatego aby jej na dłuższy
czas nie zostawiać, postanowiliśmy tego roku urlop rozpocząć
od jednodziennej wycieczki. Najlepiej
się odpoczywa nad wodą, dlatego wszystkich chwycił pomysł
zwiedzenia zamków nad Niemnem, a także przy okazji odpoczynku nad
wodą, której co prawda tego dnia nie brakowało z tego że:
jechaliśmy cały czas nad Niemnem, skończyliśmy podróż
nad zatoką Kurońską, a czasami nas kropiło z niebios. Podróż
była ciekawa i pożyteczna, bo jak się okazało nie
wszyscy podróżowali tą trasą, a nasze panie od języka
litewskiego Angielė Valienė i Milda Šileikienė, które
najwięcej wiedzą o naszej pięknej Ojczyźnie, tak
wspaniale nam ją przedstawiły. Celem naszej wycieczki było
zwiedzenie zamków i pałaców, dlatego pierwszą przystanią
był spacer po kowieńskiej starówce, zwiedzenie nie tylko zamku,
ale i wielu kościołów, katedry i ujścia Wilii. W czasie
tej wycieczki podziwialiśmy dwa kościoły Witolda: w Kownie
i Weliuonie, wspinaliśmy się na wzgórza zamkowe Rambynas,
Palemono, kompleks zamkowy w Weliuonie, podziwialiśmy pałace w
Raudondwarysie i Belweder (co prawda są w ruinie), na który musieliśmy
pokonać 365 schodek. Podziwialiśmy
jedyną na Litwie wyspę – miasto Rusne, które leży tylko
50 cm nad poziomem morza, w delcie Niemna i dlatego co roku jest wiosną
zalewane. Niezapomniane wrażenia zostaną po zwiedzeniu
litewskiej Wenecji, t.j. wsi Minge, która leży po obu stronach
rzeczki Minija, a ludzie mieszkający na różnych brzegach rzeki
spotykają się między sobą po przepłynięciu
łódką na drugi brzeg. Nad zatoką Kurońską w
miejscowości Wienties ragas widzieliśmy latarnik, który wita
przybywające z morza statki, jak również sidła do obrączkowania
ptaków. Chwilę wdychamy morskiego powietrza, kupiliśmy świeżej
morskiej ryby i już podążamy z powrotem Wszyscy byli zadowoleni z wycieczki i wyrażali życzenia na następne, które mam nadzieję się spełnią, tylko trzeba chcieć. Organizator wycieczki, nauczycielka szkoły w Czarnym Borze Stanisława Wołodkowicz
Każdy dzień – to jak rozwijający się kwiat, który przynosi coś pięknego, wspaniałego, cudownego... Pewnego przepięknego poranku niedzielnego grupa uczniów wraz z opiekunkami z podwileńskiej szkoły im. św. Urszuli Ledóchowskiej z Czarnego Boru wyruszyła do Polski na wakacje do miasta Łódź. Przywitała nas deszczowa pogoda, ale serdeczny uśmiech witających nas osób, a szczególnie sióstr Urszulanek rozjaśnił nasze twarze. Nasz pobyt trwał 5 dni. Braliśmy udział w zajęciach integracyjnych w szkole podstawowej nr. 38. Zwiedzaliśmy zabytki miasta Łódź, a szczególnie uczniom spodobała się wizyta w Muzeum Historii Miasta oraz w Pałacu Herbsta. Braliśmy udział w uroczystym wieczorze poezji patriotycznej, gdzie przedstawiliśmy swój program artystyczny. 1 czerwca był szczególnym dniem dla naszych dzieci – bo to Dzień Dziecka. W Polsce ten dzień jest świętowany bardzo uroczyście. Lekcje w szkołach się nie odbywają. Dla dzieci są organizowane przeróżne konkursy, zabawy, wycieczki. W tym dniu mieliśmy uroczyste spotkanie w domu sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego z Łodzi, gdzie zamieszkiwaliśmy. To był wspaniały dzień dla naszych dzieci. Dzieci były obdarowane przez Prezes „Wspólnota Polska“ panią Marię Piotrowicz różnorodnymi prezentami. Otrzymaliśmy prezenty od różnych organizacji i osób prywatnych miasta Łódź. Swoim krótkim występem wyraziliśmy wdzięczność dla wszystkich tych, którzy okazali nam ten wspaniały dar serca. Niesamowitą atrakcją dla naszych dzieci była wycieczka do Zoo ufundowana przez pana dyrektora i w darze otrzymaliśmy przepiękne książki o zwierzętach. Wszystkim dzieciom spodobał się słoń witający nas tańcem i ukłonem. 3 czerwca uczniowie uczestniczyli w uroczystej procesji Bożego Ciała, dziękując panu Bogu za tak wspaniały pobyt, za opiekę nad nami sióstr Urszulanek, gdzie każde dziecko było zauważane, obdarowywane miłością, serdecznym uśmiechem, szczerą dobrocią płynącą z całego serca. Nie możemy pominąć Jasnej Góry w Częstochowie. Modląc się przed ołtarzem Matki Boskiej Częstochowskiej, prosiliśmy łask Bożych we własnych intencjach oraz w intencjach szkoły. Podczas wizyty w redakcji tygodnika „Niedziela” podziękowaliśmy redaktorom i pracownikom redakcji za dary do czytania, które otrzymujemy w naszej szkole. W imieniu Szkoły Średniej im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze życzymy Wszystkim Rodakom opieki Matki Boskiej, zdrowia na długie lata, wiele wytrwałości i sił w pracy. Zawsze odczuwaliśmy gorące bicie polskiego serca dla wilniuków przy spotkaniach ze wszystkimi organizacjami społecznymi i zwykłymi ludźmi. Szczególne podziękowanie składamy prezesowi Oddziału ,,Wspólnota Polska“ w Łodzi pani Marii Piotrowicz oraz całemu zespołowi tej dbającej o nas organizacji, gronu pedagogicznemu Szkoły Podstawowej nr.38 na czele z panią dyrektor Grażyną Gołębiowską. Nie możemy nie podziękować naszym opiekunkom siostrom Urszulankom, a osobiście siostrze Aleksandrze Topoli. Dzięki jej nieustającej energii, miłości do dzieci, zapału do wciąż nowych czynów i działań, nasi uczniowie z Czarnego Boru mieli tak wspaniałe wakacje. Zawdzięczając błogosławieństwu księdza proboszcza i przełożonej siostry Renaty szczęśliwie wróciliśmy do domu. „Zachować
historię – wychować przyszłość” Pod
takim hasłem 30 kwietnia 2010 roku odbyła się uroczystość
90 – lecia szkoły w Czarnym Borze, którą zaingurowało złożenie
wieńców na grobach sióstr urszulanek oraz księdza I.
Mickiewicza, którzy spoczywają wiecznym snem w tym zielonym borku, a
o ich miejsce spoczynku dbają uczniowie Szkoły Średniej im.św.
Urszuli Ledóchowskiej. Modlitwę
odprawił za pokój ich dusz ks. Józef Narkun. Potem wyruszyliśmy
do kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP w
Czarnym Borze, gdzie Mszę św. celebrował ks. Józef Narkun,
a homilię wygłosił ks. Mirosław Balcewicz, pomagał
także ks. Henryk Naumowicz. Po
Mszy św. uroczystość przeniosła się do Domu
Kultury w Czarnym Borze. Czarny
Bór to osiedle usytuowane w pobliżu Wilna przy trasie linii
kolejowej w kierunku Solecznik. Właśnie tu rozmieściła
się w dalekiej przeszłości szkoła, która dzisiaj nosi
nazwę św. Urszuli Ledóchowskiej. Długa i ciekawa jest
historia tej placówki edukacyjnej, gdzie w okresie międzywojennym swą
opieką i działalnością otoczyła szkołę
matka Urszula Ledóchowska. Zebrani
na sali minutą ciszy uczcili pamięć Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki
Marii, jak też innych członków delegacji i załogi samolotu,
którzy przed 3 tygodniami zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem,
jak również uczcili pamięć tych nauczycieli, dyrektorów i
pracowników, którzy zasłużyli się szkole w Czarnym Borze,
ale tej uroczystości nie doczekali i już są w Domu Ojca. W
swym wystąpieniu dyrektor szkoły Mieczysław Jasiulewicz
zapoznał wszystkich z dziejami tej placówki oświatowej, która
przeżyła wielki renesans w czasach odrodzenia Państwa
Litewskiego i w tym roku mamy już 14 promocję jako samodzielną
szkołę z polskim językiem nauczania. Data
tak sławnego jubileuszu zobowiązywała i spędzała
sen z powiek przede wszystkim dla dyrekcji szkoły oraz nauczycieli.
To właśnie na barkach dyrektora szkoły, Mieczysława
Jasiulewicza, spoczywała wielka odpowiedzialność za gości,
a przybyło ich na święto bardzo dużo. Takimi
dostojnymi i honorowymi gośćmi byli: Waldemar
Tomaszewski – Poseł do Parlamentu Europejskiego, Przewodniczący
Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, Michał
Mackiewicz – Poseł na Sejm Republiki Litewskiej, Prezes Związku
Polaków na Litwie, Jarosław
Narkiewicz i Leonard Talmont – Posłowie na Sejm Republiki
Litewskiej, Zbigniew
Cichoń – Senator Rzeczypospolitej Polskiej, Piotr
Drobniak – radca, zastępujący kierownika Wydziału
Konsularnego Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie, Maria
Rekść – Mer samorządu rejonu wileńskiego, Janina
Lebrikienie – radna rejonu wileńskiego, pierwsza dyrektor
samodzielnej szkoły polskiej w Czarnym Borze, Michał
Treszczyński – radny rejonu wileńskiego, Lucyna
Kotłowska – dyrektor administracji samorządu rejonu wileńskiego, Longina
Bogdanowicz – zastępca kierownika wydziału oświaty samorządu
rejonu wileńskiego, Edmund
Szot – kierownik wydziału kultury, sportu i turystyki samorządu
rejonu wileńskiego, Józef
Kwiatkowski – Prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na
Litwie „Macierz Szkolna”, radny miasta Wilna, Siostra
Romana Stefanowicz – siostra benedyktynka z zakonu św. Benedykta. A
także przybyli liczni goście z Polski: Maria
Piotrowicz – Prezes Łódzkiego oddziału Stowarzyszenia ,,Wspólnota
Polska”, Siostry
urszulanki ze Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego
z siostrą Elżbietą Sozańską na czele, Siostra
urszulanka Aleksandra Topola z Łodzi, nasza opiekunka stale pamiętająca
o szkole, Grupa
aktorów teatru „Zwierciadło” z Łodzi, z reżyserem
Krzysztofem Kaczmarkiem na czele, Delegacja
gminy Czarny Bór, ale w Polsce, z sekretarzem gminy Zdzisławem
Pilczukiem i dyrektor szkoły podstawowej Donatą Rokita na czele,
Elżbieta
Żelazek – przyjaciółka szkoły z Legionowa, Renata
Adamowicz – dyrektor Centrum Usług Socjalnych, Dyrektorzy
i zastępcy dyrektorów sąsiednich placówek oświatowych: Weronika
Koczniewa, Jurij Krupiczewicz, Janina Kowgier, Jolanta Nowopaszinienie. Współodpowiedzialność
ponosił starosta gminy Tadeusz Aszkielaniec. Zjechało
się też mnóstwo absolwentów tej szkoły oraz nauczyciele,
którzy tutaj pracowali, którzy przybyli, aby choć na chwilę wrócić
do dni najszczęśliwszych, dni dzieciństwa i młodości,
aby wspólnie przeżywać Jubileusz i związane z nim
uroczystości. Ogromną
pracę włożyła zastępca dyrektora Ligia
Korzeniewska, to ona była tym głównym ogniwem łączącym
przygotowanie scenariusza tej wielkiej imprezy. I
oto po odśpiewaniu hymnu państwowego i szkoły uczniowie
rozpoczęli tańcem i pieśnią inaugurację uroczystości. Na
występ uczniów Szkoły Średniej im. św. Urszuli Ledóchowskiej
złożyły się tańce, piosenki, wiersze o
nauczycielach, jak też inscenizacja z życia św. Urszuli Ledóchowskiej.
Z okazji 90-lecia szkoły w Czarnym Borze przez staranie nauczycieli
powstały słowa i muzyka hymnu nauczycieli, wykonany przez chór
grona pedagogicznego szkoły, był gorąco, na stojąco
witany oklaskami przez publiczność. Wielką
atrakcją był występ grupy dziecięco – młodzieżowej
„Sto uśmiechów”, którą kieruje absolwentka tej szkoły
Marzena Grydź – Willens. Na
przemian z występem uczniów szkoły w Czarnym Borze występowali
uczniowie pobliskich szkół z pozdrowieniami. A byli to
przedstawiciele Szkoły Średniej w Wołczunach, Gimnazjum „Šilas”
w Czarnym Borze oraz Szkoła Sztuk Pięknych w Rudominie. Uznaniem
za pracę w szkole byli nagrodzeni nauczyciele dyplomami samorządu
rejonu wileńskiego, „Macierzy Szkolnej” oraz dyrekcji szkoły.
Nie zapomniano też tych, którzy swoje życie poświęcili
przekazywaniu wiedzy, wychowaniu wielu pokoleń Czarnego Boru, wręczono
im podziękowania oraz okolicznościowe medale, a byłe
uczennice, dzisiejsze nauczycielki wręczyły też im kwiaty. Od przybyłych gości usłyszeliśmy mnóstwo pięknych życzeń, pozdrowień oraz upomników, jak to i przystoi szkole – jubilatce. Międzynarodowy projekt pt. „Odrębna kultura – jedna patronka” Już nie po raz pierwszy grupa uczniów wraz z opiekunami, wyruszyła do Pniew. W tym roku zaproponowano nam wziąć udział w projekcie poświęconym życiu i działalności Matki Urszuli. W dniach od 27 września do 3 października bieżącego roku, na terenie zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych sióstr Urszulanek w Pniewach, odbywała się realizacja projektu „Odrębna kultura – jedna patronka”, w ramach programu „Młodzież w działaniu” przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Przez tydzień 20-osobowa grupa młodzieży z Pniew i Czarnego Boru pracowała nad wystawą poświęconą św. U. Ledóchowskiej – naszej wspólnej patronce. Pracą kierowała Romka Kowalczyk – uczennica liceum. Podczas wymiany nie tylko skrupulatnie i pieczołowicie pracowaliśmy, ale też braliśmy udział w warsztatach tanecznych, kulinarnych, dziennikarskich, zwiedzaliśmy okolice. Również był czas na zabawę, wzięliśmy udział w szałowej wieczornicy powitalnej oraz wypróbowaliśmy swoje siły na parkiecie. Równolegle z wystawą powstawał film, ukazujący efekty pracy oraz przemyślenia uczestników wymiany o Patronce. Udział w projekcie przyniósł rezultaty, przede wszystkim w postaci wspaniałej wystawy, stworzonej rękoma młodzieży polskiej. Teraz część tej wystawy z dumą możemy prezentować w naszej szkole. Pracowało się i odpoczywało się wręcz cudownie, a to dzięki dyrektor szkoły s. Małgorzacie Nowakowskiej, s. Anecie Miś, s. Annie Mańczak, p. Stanisławowi Piechocie, wszystkim wyżej wymienionym serdeczne Bóg zapłać. Ewa Kupcewicz
Dwunastoosobowa
grupa dzieci ze szkoły im. św.
Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze w rejonie wileńskim na Litwie
wyruszyła w dniach 31 maja do 6 czerwca bieżącego roku na
tygodniowy pobyt do Polski i też do Czarnego Boru. Droga
była długa, bo do Suwałk jechaliśmy autobusem, a z
Suwałk do Wrocławia jechaliśmy 13 godzin pociągiem. Na
dworcu wrocławskim spotkali nas gospodarze z Czarnego Boru, wśród
nich był wójt, Andrzej Chmielewski, z żoną oraz nauczyciel
od wychowania fizycznego. Byliśmy
w Polsce tylko 6 dni, ale za tak krótki okres pobytu mieliśmy dużo
atrakcyjnych wycieczek. Razem z wójtem gminy Czarnego Boru zwiedziliśmy
Wrocław. Usłyszeliśmy fascynujące opowiadanie o
historii tego miasta, które urzekło nas swymi pięknymi
zabytkami, legendami oraz bardzo wspaniałymi ludźmi. Mieliśmy
możliwość obejrzeć Panoramę Racławicką
– polskie malowidło panoramowe, ściśle związane z
dziejami Polski. Zwiedziliśmy
miasto Wałbrzych, gdzie oglądaliśmy kopalnię węgla
kamiennego. A ponieważ nigdy nie widzieliśmy prawdziwej kopalni,
ona wzbudziła w nas ogromne zaciekawienie swoimi legendami. Każdy
myślał, a może ujrzy tu Skarbka albo innych fantastycznych
mieszkańców kopalni, o których czytaliśmy w książkach.
Prawie w każdej rodzinie kiedyś ojcowie, dziadkowie oraz
pradziadkowie pracowali w kopalniach węgla kamiennego. Obecnie one są
nieczynne. Poznaliśmy
kulturę Zamku Książ, jednego z największych zabytków
Dolnego Śląska. Zapadł w pamięć swym bajecznym pięknem
i ogromem. Nasze
dzieci brały również udział w Międzynarodowym
Festiwalu Piosenki. Dobrze wypadły na koncercie. A Edwina Szeszunowa,
ucznia klasy 6 naszej szkoły, nazwali Janko Muzykant, bo świetnie
zagrał na akordeonie. Mieliśmy okazję spotkać się
na festiwalu z Czechami. Poznaliśmy wielu przyjaciół. Zachwycaliśmy
się także krajobrazami górskimi wraz ze szczytem Śnieżka
w turystycznym mieście Karpacz. Takiego urzekającego widoku
jeszcze nigdy nie widzieliśmy, jaki ujrzeliśmy w Karpaczu - mnóstwo
gór, wąwozów. Na
zakończenie naszego pobytu mieliśmy ognisko oraz upominki od wójta,
pana Andrzeja Chmielewskiego, od pani dyrektor Donaty Rokita, od księdza
Władysława Stępniaka z Czarnego Boru, który modlił się
za nasz Czarny Bór, co na Litwie jest. Dzieciom
bardzo się spodobało, czuły się jak w domu, mogły
także uczęszczać na różnorodne lekcje, a szczególnie
lekcje gimnastyki, aerobiki w pięknej sali gimnastycznej. Janina Kowalewska, nauczycielka
70-lecie śmierci św. Urszuli Ledóchowskiej 29 maja 1939 r. odeszła do wieczności Urszula (Julia) Ledóchowska. W tym roku minęło już 70 lat od jej chwalebnej śmierci. Szkoła Średnia w Czarnym Borze im. św. Urszuli Ledóchowskiej uczciła rocznicę swej patronki. Chociaż koniec maja pstrzy się uroczystościami, zajęciami w szkołach, bo i zakończenie roku szkolnego u uczniów początkowego nauczania, a najważniejsze matura u 12-taków, jednak ostatni tydzień maja w naszej szkole był poświęcony św. Urszuli Ledóchowskiej. Każda klasa wraz z wychowawcą szykowała program, który z chęcią realizowała. Nie zostały na uboczu też uczniowie młodszych klas. 1a klasa codziennie odwiedzała cmentarz, gdzie są pochowane siostry urszulanki, które pracowały w Czarnym Borze. Wszystkie klasy przyczyniły się do porządkowania cmentarza, na czele z p. Marią Macinkiewicz zasadzili świeże kwiaty. Uczniowie 1b klasy po odwiedzeniu cmentarza zapalili znicze, zapoznali się z nowymi eksponatami w muzeum szkolnym poświęconym patronce szkoły. Zakończeniem tygodnia modlitw do patronki była pielgrzymka do Kalwarii Wileńskiej, w której udział wzięli uczniowie, rodzice, nauczyciele i społeczność szkolna i Czarnego Boru, szkoda, że nie wszyscy mogli skorzystać z powodu różnych zajęć. Pogoda była piękna, wszyscy w uroczystym podnieceniu zebraliśmy się przy kościele, gdzie rozpoczęliśmy Mszą świętą, po której ks. Józef Narkun nas pobłogosławił i życzył wytrwałości. Po czym udaliśmy się jeszcze raz na cmentarz urszulanek, gdzie Litanią i Nowenną do św. Urszuli Ledóchowskiej rozpoczęliśmy pielgrzymkę. Każdy miał swoją intencję z którą szedł na Drogę Krzyżową, ale wszyscy wspólnie modliliśmy się o pomyślność naszej szkoły i całej społeczności. Młodzież i dzieci wytrwale i mężnie nieśli krzyż i portret św. Urszuli, pod przewodnictwem Mireny Kasperowicz sławili Boga w pięknym śpiewie. Sw. Urszula Ledóchowska miała nas w swej opiece, bo po odbyciu Drogi Krzyżowej nikt nie czuł zmęczenia, a u każdego na twarzy był uśmiech satysfakcji. Nasza szkoła pierwszy raz organizowała pielgrzymkę do Kalwarii, ale wszyscy mówili, że nie ostatni. W imieniu organizatorów nauczycielka Stanisława Wołodkowicz
28 września 2008 r. uczniowie ze Szkoły Średniej im. Św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze wraz z dyrektorem p. M. Jasiulewiczem i socjalnym pedagogiem p. B. Litwinowicz wyruszyli do Polski. Wyjazd został zorganizowany na zaproszenie Sióstr Urszulanek w Łodzi. W trakcie podróży odbyło się szereg spotkań z władzą lokalną, m. in. z Prezydentem Łodzi p. Jerzym Kropiwnickim. Mieliśmy zaszczyt poznać Honorowego Konsula Republiki Węgier p. Tadeusza Kaczora. Mile wspominamy pobyt w Pabianicach, a najbardziej silne wrażenie na nas sprawił wyjazd do Pniew, gdzie znajduje się Sanktuarium św. Matki Urszuli Ledóchowskiej. Mogliśmy też pokłonić się tej „co Jasnej broni Częstochowy“, podczas mszy Świętej otrzymaliśmy błogosławieństwo dla naszej młodzieży i nieustrudzonych opiekunów... Uroczystość pt. „Bądźcie dla ziemi odbiciem jej światła” ,,Bądźcie dla ziemi odbiciem jej światła”. Pod takim hasłem 8 czerwca br. odbywała się w Czarnym Borze uroczystość wyświęcenia pomnika ks. Ignacego Mickiewicza oraz tablicy pamiątkowej dla pochowanych tu Sióstr Urszulanek. Uroczystość swą obecnością zaszczycili dostojni goście: Gabriel Jan Mincewicz, zastępca mera Samorządu Rejonu Wileńskiego, Halina Moroz, zastępca dyrektora administracji samorządu, Longina Bogdanowicz, zastępca kierownika Wydziału Oświaty samorządu, przedstawicielki Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, starosta czarnoborski Tadeusz Aszkielaniec, teatr „Zwierciadło” z Łodzi, ksiądz proboszcz z parafii porudomińskiej Mirosław Balcewicz, były uczeń szkoły przedwojennej w Czarnym Borze Józef Żakowicz. Uroczystą Mszę św. w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP w Czarnym Borze celebrował ks. Józef Narkun. Po Mszy św. wszyscy udali się na cmentarz urszulański, by oddać hołd pamięci tym, którzy wytrwałą pracą, gorącym sercem i modlitwą wypełniali kartki historii tej miejscowości, którzy swą mądrością, zapałem i zaangażowaniem trudzili się dla dobra bliźnich na tych terenach, siejąc ziarna optymizmu i szczęścia. Wartę honorową pełnili harcerze, uczniowie Szkoły Średniej im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze. Przy pomnikach złożono wieńce, zapalono znicze. W przemówieniu dyrektor szkoły opowiedział zebranym o gehennie, jaką przeżył ks. Ignacy Mickiewicz w czasie zaboru rosyjskiego i o działalności Sióstr Urszulanek w okresie międzywojennym na tych terenach. Serdecznie podziękował wszystkim ofiarodawcom, którzy w większym lub mniejszym stopniu przyczynili się do tego, aby ta inicjatywa społeczna doszła do skutku. Po wyświęceniu pomnika i płyty pamiątkowej oraz wspólnej modlitwie za dusze zmarłych uroczystość przeniosła się do Ośrodka Kultury w Czarnym Borze, gdzie wystąpił teatr "Zwierciadło" z Łodzi, który wystawił sztukę w reżyserii kierownika tego zespołu Krzysztofa Kaczmarka "Jeszcze Polska nie zginęła, póki Ją kochamy". Następnie w naszej szkole otwarto i wyświęcono muzeum patronki św. Urszuli Ledóchowskiej. Otwarcia dokonali zastępca mer samorządu podstołecznego Jan Gabriel Mincewicz wraz z siostrą Aleksandrą. To, co przeżyło jedno pokolenie, drugie przerabia w sercu i pamięci. Ta lekcja patriotyzmu i szacunku sprawiła wszystkim wielką radość i satysfakcję.
"Ślubowanie" pierwszaków Tradycyjnie, jak i co roku, w szkole odbyło się „Ślubowanie“ 1-ej klasy. Dumnie i uroczyście pierwszacy wraz z panią wkroczyli na scenę. Występ i uroczyste przyżeczenie pierwszaków z ręką na sercu wzruszyło wszystkich, a najbardziej rodziców. Dyrektor szkoły długim ołówkiem pasował każdego na ucznia i wręczył paszporciki pierwszaków. Boże błogosławieństwo, śliczne życzenia i piękne prezenty otrzymali pierwszacy z rąk księdza-proboszcza Józefa Narkuna. Pozdrowienia, życzenia i prezenty wręczyli także uczniowie klas 2–4 i „zeróweczki”. Na zakończenie była słodka niespodzianka od rodziców tort ze świeczkami.
Wizyta Sióstr Urszulanek w Czarnym Borze
5 czerwca 2007 r. Siostry Urszulanki zwiedziły nie tylko nowo otwarte muzeum w szkole, ale też kościół oraz cmentarz zakonny uporządkowany staraniem miejscowej społeczności. W tym roku przypada setna rocznica rozpoczęcia działalności świętej Urszuli Ledóchowskiej. Licząca około 50 osób poświęcona jubileuszowi pielgrzymka Sióstr Urszulanek do miejsc, związanych z działalnością m. Urszuli, przybyła z Warszawy do Wilna. Po wizycie w Ostrej Bramie siostry odwiedziły Czarny Bór, gdzie przed wojną swoją działalność rozpoczęła błogosławiona Urszula Ledóchowska. Po wizycie w Czarnym Borze pielgrzymka udała się do Petersburga. |
|
|
|
||
Adresas: Juodšilių šv. Uršulės Leduchovskos gimnazija, Mokyklos g. Nr. 20, Juodšilių k., Juodšilių sen., LT-14102, Vilniaus
r., Lietuva, tel.: (85) 2698127, el. paštas: ursules.vid.mok@erdves.lt
|